niedziela, 5 lipca 2009

Górka



Górka
W moim ogródku pewnego ranka
taka spotkała mnie niespodzianka:
Na środku klombu wyrosła górka.
Może to sprawka psa mego - Burka?
A może koty - te rude dranie,
szukały myszy by zjeść śniadanie?
Może kosmici mi to zrobili?
Podobno z Marsa do nas przybyli.
Zachodzę w głowę, szukam autora.
Niech no ja dorwę tego potwora!

Czy trudno zgadnąć - kochane dzieci,
że sprawcą górki był mały krecik?


1 komentarz:

Donata pisze...

śliczny wierszyk
buziaczki dla Ciebie