piątek, 5 grudnia 2008

Wycieczka do huty kryształów.


Jak wiecie - Sudety to nie tylko Karpacz i jego okolice. To także bliższe i dalsze okolice Kłodzka, Polanica, Duszniki, Kudowa i np. Lądek. O tych uzdrowiskach wiemy co nieco. Ale kto z Was był w Szczytnej - małym miasteczku położonym na trasie biegnącej do przejścia granicznego w Kudowie-Słone?
W Szczytnej byłam w swoim życiu dwukrotnie. Z ostatniego pobytu przywiozłam takie oto zdjęcie. Zostało ono wykonane w znanej na cały świat hucie kryształów. Wykonywanie kryształowych cudeniek to wcale nie jest lekka praca - jak miałam okazję przekonać się w czasie wizyty w szczytnieńskiej hucie. Tę ciężką robotę wykonują także kobiety, co zdokumentowałam powyższą fotografią.

6 komentarzy:

Donata pisze...

kobiety w hucie? pierwszy raz widzę...
ale i dobrze
lepiej późno niż wcale o tym wiedzieć
buziam Cię porannie i weekendowo

Donata pisze...

zaraz zadzwonię

Donata pisze...

no niestety, nie ma Cię

Jaga pisze...

Byłam kiedys w hucie szkła we Włoszech w poblizu Wenecji nie pamiętam jednak nazwy.Kupiłam sobie maleńkiego słonika bo z bieda na takiego mnie było stać .Wszystko bardzo drogie.Pozdrawiam

Donata pisze...

buzialki

Donka pisze...

dobranoc Ewuniu